sobota, 25 stycznia 2014

Godność kobiety mistyczna sukienka

Skromna sukienka i niedostępność dziewczyny może być intrygująca, ale i dawać sygnał, że jest ona kimś wyjątkowym i wartościowym. Niestety dziś niesłusznie wylewa się dziecko z kąpielą i odrzuca jako wyraz pogardy dla ciała skromne stroje, zachowania, obyczaje które propagowali święci.  Tymczasem dla wielu były one wyrazem wyjątkowej godności- tego, że ciało jest Świątynią Ducha Świętego, a ciała kobiety niejako do potęgi, bo to w ciele niewiasty, a nie mężczyzny powstaje istota na Boski Obraz. Gdzie takie rewelacje dzieją się we wszechświecie? Nigdzie indziej. Stąd  kobiecie i jej ciału należy się wyjątkowy szacunek!


Ze świętością wiąże się tajemnica. Tajemnica służy pokazaniu tego, że mamy do czynienia z czymś niewysłowionym, oraz broni przez rutyną, spowszednieniem.

Krytycy "nieskromnych strojów" są też niesłusznie oskarżani o pogardę dla ciała. Niesłusznie, bo ich krytyka wynika z afirmacji ciała jako związanego z duszą:

Skromne  sukienki itd, to nie żaden taliban, ale coś, co ma głębokie znaczenie, pozywne znaczenie, wyrażające wyjątkową godność kobiety. To taki przypominacz o tej godności. A człowiek łatwiej zapamiętuje jeśli ma takie materialne, zewnętrzne przypominacze. Dlatego są one taki ważne. Nie oznacza ją wcale formalizmu, czyli lekceważenia treści, ale wręcz przeciwnie, pomagają podtrzymywać to właściwe znaczenie.
Niestety ktoś "wylał dziecko z kąpielą" i uznał, przejawem pogardy dla kobiety są wymogi dotyczące ubioru w tradycyjnych społecznościach. Wg mnie jest wręcz przeciwnie, wymogi te były podtrzymywane przede wszystkim przez kobiety, bo wyrażały ich godność, czego symbolem możę sięstać  walka bł. Karoliny Kózkówny nawet o chustkę, której nie pozwoliła sobie wyrwać, czy św. Perpetui i Felicyty, które  w obliczy śmierci wstydziły się obnażenia i próbowały je ukryć. Dziś nam brakuje takiej wrażliwości, bo ktoś palnął bzdurę, że była ona wynikiem pogardy dla ciała. Nawet jeśli jakieś grupy tak takie formy skromności odbierały, to nie znaczy, że wszyscy. To są rzeczy nam znane. Ale niestety wielu czuje opory, bo to "nie pasuje do współczesności", bo to "magicznie pojmowana wiara". A ja pytam do czyjej współczesności? CZy to, że jakiśtam właściciel firmy, stacji radiowej, wytwórni muzycznej wypromował itaki a nie inny utwór, sposób bycia, ubiór oznacza, że wszyscy jak papugi muszą mu siępodporządkować. NIe! Twórzmy Ducha czasu Naszą Wiarą a nie podporządkowujmy tej wiary niewiadomojakim duchom czasu, które w dodatku są z tą wiarą sprzeczne.

Aktualne mody to nie jakieś konieczności wyznaczone przez Boga, ale coś za czym stoją ludzie. A ludziom zdarza się robić źle. Trendy te nie są więc całkowicie obojętne moralnie. I ludzie wypromowali coś, co kiedyś było nieznane, albo nawet nielubiane, a dziś jest wyznacznikiem "współczesności". A w rzeczywistości nie ma jednego "człowieka współczesnego".  Weźmy w swoje ręce promowanie tego, co dla nas najważniejsze. Nie poddawajmy się jakimś odgórnym nienazwanym czasem trendom, tylko je twórzmy!

 Stroje to tylko jeden element tego tworzenia mistycznej codzienności- ludowej pobożności. Zajrzyj w  linki filmiki:)




Jesteś jak najdrogocenniejsza z tkanin.

Nie daj się ocierać o Siebie przechodniom

i wystawiać na promienie słóńc naszych oczu

Nie mów, że piękna nie chowa się pod korcem

nie  zachowuj się

jak żywa Purpura na bazarze

której ze zrozumiałych przyczyn nie wypada ukrywać piękna

Bo twa barwa nie jest  światłem

które nie gaśnie

wypalasz się

jak lampy panien

bo nie można dać Cię na wystawę

chowając drugą "Ty"

przed niszczącym działaniem światła

i muśnięć klientów sklepu

czuwaj

bo przyjdzie ten

któremuś miała świecić

który miał zanurzyć się

w twą niestartą miękkość

A on...

jak wielu

przechodził między regałami tkanin

próbował wielu

porównywał

jak wielu

wybrał

Ale Ty nie masz drugiej siebie

jednej na wystawie

drugiej w kufrze skromności

Ty jesteś jedna

Jedyna

nie wypal całej swej oliwy

nie pozwól zrobić z twej materii ścierki

powinienem obiecać, że nie będę chodził na wystawy.

Tylko powiedz mi, gdzie nie ma  wystawy?

Wiem

jedna kropla wracając do morza

nie uczyni lądu wolnego od powodzi

ale jeśli jedna kropla nie zacznie

kropelko 

zacznij

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

zapraszam do komentowania