piątek, 19 grudnia 2014

Benedykt XVI o reformie Liturgicznej

Ołtarz i kierunek modlitwy liturgicznej

Rozdział z książki kard Ratzingera pt: "DUCH LITURGII"

niedziela, 23 listopada 2014

Intronizacja jest dobra! Chrystus naszej Woli oddaje uznanie swego panowania!

Zadziwiają i smucą mnie oszczercze sugestie wobec zwolenników Intronizacji, jakoby akt ów był tylko zewnętrzny i pusty, czy jak mówią inni- "formalistyczny". Albo magiczny. Nie znam żadnego zwolennika Intronizacji, który tak ją rozumie.

sobota, 8 listopada 2014

Forma jest ważna! Pobożność ludowa drogą do pojednania "Tradycji" i "Odnowy"

Szczerość, autentyzm, przeżycie, zrozumienie, właściwa treść. Tak streściłbym troskę „nowych ruchów”(przyjmijmy roboczo taką nazwę, która nie oznacza wcale braku różnic między nimi). Osobiście zgodzę się z tą troską i podejrzewam, że nie mają nic przeciwko niej tradycjonaliści. Ci ostatni starają się o zachowanie pewnych form ze względu na to, że pomagają właściwie przekazywać to, o co się troszczą „nowe ruchy”. Jak więc widać troski te wcale nie są sprzeczne. Są komplementarne. Skąd więc niezgoda?

piątek, 31 października 2014

Zrób to! Zostań zwyczajnym katolikiem.



Mam dla Was propozycję!

lepiej czytać w pliku:
pdf

WESPRZYJ AUTORA MATERIAŁÓW



Uczyńcie z Waszego życia jeden wielki Znak Niebios. Będzie pięknie :) Pod górkę, ale na szczycie cudowne widoki!

To nie Tradsi zaczęli!

To nie Tradsi zaczęli!


E3
Najkrócej rzecz ujmując, to nie tradycjonaliści zaczęli zabawę w “która lepsza”, przeciwnie, zapoczątkowali ją reformatorzy. – 
Tomasz Dekert, Jedność Kościoła, czyli kto zaczał.

środa, 10 września 2014

piątek, 15 sierpnia 2014

Intronizacja. Odpowiedź na zarzuty i sprostowanie jej błędnych definicji

[zarzuty i błędy zaznaczone na czerwono


Po co Intronizacja? Przecież Chrystus już jest Królem. I to Wszechświata, dlatego nie trzeba ogłaszać go już Królem Polski. 

piątek, 1 sierpnia 2014

Intronizacja

"Królestwo Moje nie jest z tego świata"
Intronizacja Chrystusa

Nie skądinąd bowiem szczęście dla państwa,
a skądinąd dla człowieka:
ponieważ państwo, to nic innego,
jak zgodny zespół ludzi
(św. Augustyn, List do Macedończyków, rozdz, 3).

Niechże więc rządcy państw nie wzbraniają się sami i wraz ze swoim narodem oddać królestwu Chrystusowemu publicznych oznak czci i posłuszeństwa, jeżeli pragną zachować nienaruszoną swą powagę i przyczynić się do pomnożenia pomyślności swej ojczyzny.
Pius XI Quas Primas

sobota, 29 marca 2014

W obronie ks. Natanka. Cz.II- zarzuty ks. Morawy.


Ksiądz dr Morawa poświęcił swoja analizę błędów księdza Natanka głównie prywatnym objawieniom. Można się zgodzić, że postawa księdza Piotra wobec prywatnych objawień jest zbyt mało ostrożna i że nieuprawnione jest oskarżanie biskupów o herezję i współpracę z masonerią. Jednak dotychczasowe zarzuty skupiały się na czym innym. Co więcej: zwrócenie się ku prywatnym objawieniom było wynikiem uprzednich zarzutów, które był niesłuszne. Zresztą nieostrożność w sprawie objawień nie jest groźna dopóki nie wykażę się nie zgodności tych objawień z wiarą. Inni księża robią gorsze rzeczy i takich kar nie dostają. A ksiądz, co  chce dobrze, co chce trwać przy Chrystusie, idzie pod prąd mód i wyrzeka się nawet dotychczasowych upodobań dostaje karę? Dziwne, że nie dostał kary wtedy, kiedy łamał prawo liturgiczne w duchu odnowowo-neokatechumenalno-oazowym. Wtedy kar nie dostawał, mimo iż naruszał integralność Najświętszej Ofiary. Inni dalej to robią, a On się z tego nawrócił. To niesłuszne oskarżenia ze strony Kurii były początkiem tej sytuacji. I nie można teraz odwracać od nich uwagi przenosząc ją prywatne objawienia. Trzeba się pierwej z niesłusznych oskarżeń wycofać.

piątek, 28 marca 2014

W obronie księdza Natanka

analiza zarzutów ze strony księdza Morawy jest tutaj


Ksiądz Piotr nie poddał się karze suspensy. Nie pochwalam tego (ale też nie oskarżam, bom zbyt głupi chłystek, żeby kapłana osądzać). Sumienie nakazuje mi jednak pokazać, że zarzuty w wyniku których kara ta została nałożona były w większej części niesłuszne i dopiero one spowodowały zamieszanie i wielką szkodę dla wiernych. Te niesłuszne oskarżenia zawierały w sobie poważne sprzeczności z Wiarą Kościoła, które zgodnie z sumieniem mam obowiązek przedstawić. Jako niesłuszne stały się one również powodem wielkiej szkody i niesprawiedliwości wyrządzonej owemu księdzu. Jego nieposłuszeństwo nie było więc przyczyną ale skutkiem krzywdy mu wyrządzonej. Dlatego też pierwszym krokiem do jedności powinno być wycofanie się z fałszywych zarzutów, by jaśniej widoczne stały się te prawdziwe.

piątek, 14 lutego 2014

Rytuału nam potrzeba!



Potrzeba rytualna nie znosi próżni. Jeśli jej nie zapełnisz katolickimi rytuałami, to przypadkowe czynności przemienią Twój światopogląd, nawet się nie zorientujesz kiedy.

Zapomnieliśmy o przestrzeni sakralnie nacechowanej po katolicku, to szukamy jakichś feng szuj posążków buddy. Zamiast ołtarzyka albo na równi ze świętymi obrazami wieszamy na ścianach plakaty gwiazd filmów, sportu, muzyki(taki nienazwany wprost, nowy politeizm). Odwróciliśmy od Mszy Świętej nasz rytualny zmysł(przez usunięcie poczucia Odgórności, niezmienności, tajemnicy wyrażanego w pozawerbalnych znakach:  http://blogownia.stacja7.pl/to-nie-tradsi-zaczeli/) na rzecz przegadania. Teraz jak Rytuał traktujemy koncerty,  dyskoteki i piłkarskie mecze. Trzeba odwrócić ten proces. Bo jak mawiał abp. Fulton John Sheen:

Jeśli nie żyjesz tak, jak wierzysz, to zaczniesz wierzyć tak, jak żyjesz.
Bo stanie się to, przed czym przestrzegał Chrystus:
Gdy duch nieczysty opuści człowieka, błąka się po miejscach bezwodnych, szukając spoczynku, ale nie znajduje. Wtedy mówi: “Wrócę do swego domu, skąd wyszedłem”; a przyszedłszy zastaje go niezajętym, wymiecionym i przyozdobionym. Wtedy idzie i bierze z sobą siedmiu innych duchów złośliwszych niż on sam; wchodzą i mieszkają tam. I staje się późniejszy stan owego człowieka gorszy, niż był poprzedni. Tak będzie i z tym przewrotnym plemieniem”. (MT 12, 43-45)

Jak? Moja propozycja jest taka 

sobota, 25 stycznia 2014

Godność kobiety mistyczna sukienka

Skromna sukienka i niedostępność dziewczyny może być intrygująca, ale i dawać sygnał, że jest ona kimś wyjątkowym i wartościowym. Niestety dziś niesłusznie wylewa się dziecko z kąpielą i odrzuca jako wyraz pogardy dla ciała skromne stroje, zachowania, obyczaje które propagowali święci.  Tymczasem dla wielu były one wyrazem wyjątkowej godności- tego, że ciało jest Świątynią Ducha Świętego, a ciała kobiety niejako do potęgi, bo to w ciele niewiasty, a nie mężczyzny powstaje istota na Boski Obraz. Gdzie takie rewelacje dzieją się we wszechświecie? Nigdzie indziej. Stąd  kobiecie i jej ciału należy się wyjątkowy szacunek!

czwartek, 9 stycznia 2014

Kultura Kościoła a kultury świata



Zewnętrzne formy kulturowe są ważne. Bo człowiek jest materialny, bo było Wcielenie i Zmartwychwstanie, Pan Jezus posługiwał się zewnętrznymi formami. Większość katolików się zgodzi co do tego. Jeśli tak, to skąd spór o formy?
Tak się składa, że sprawa przystosowania do lokalnych kultur, zewnętrznych form mnie żywo interesuje i opisywałem powyższe problemy choćby tutaj:
ciało, tańce, stroje, formy 
katolicki styl życia 
odwołać niesłuszne zarzuty o formalizm 
Stadion jako Kościół. Dla Pani Marii Patynowskiej


Odwołać niesłuszną krytykę Tradycji. Czy forma była pusta?

Pochopnie i krzywdząco uznano tradycyjne formy (w tym Liturgiczne) za niezrozumiałe i przeżyte. Pochopnie zastąpiono je nowymi, rzekomo zrozumiałymi dla "współczesnego  człowieka". Uczciwość wymaga wycofania się ze zmian, które oparte były na niesłusznej ocenie, które skrzywdziły wielu.

niedziela, 5 stycznia 2014

Katolicki styl życia -Brakujące ogniwo Nowej Ewangelizacji

 "Przychodzi mi teraz na myśl pewna rada, jaką św. Franciszek z Asyżu dawał swoim braciom: "Idźcie i głoście Ewangelię, czasami także słowami"
-papież Franciszek:


Mam propozycję, jak te słowa wcielić w życie, jak zostać zwyczjanym katolikiem: MISTYCZNY STYL ŻYCIA. KLIKNIJ

sobota, 4 stycznia 2014

Spór o ciało, tańce, stroje i formy zewnętrzne.

Błędne formy cielesne i materialne naszej kultury

"Gest cielesny jest jako taki nośnikiem ducho wego sensu adoracji, bez której sam gest byłby bezsensowny. Akt duchowy musi się ze swej istoty i ze wzglę du na cielesnoduchową jedność człowieka wyrazić koniecznie w geście ciała."
kard. Ratzinger -Duch Liturgii